niedziela, 15 marca 2015

Nie ma wol­ności dla człowieka, jak długo nie po­konał on strachu przed śmiercią


Thomas Carstairs || Fobos
18 lat || Nieokreślony
06.03 || Cokolwiek
Ameryka || Mitologia grecka
Człowiek || Bóg, uosobienie strachu
Bo ten, kto raz nie złamie w sobie tchórzostwa, będzie umierał ze strachu do końca swoich dni.
Począwszy od swego narodzenia młody Bóg uczony był wszystkiego, co okazywało się być pomocnym na polu walki. On, jako jeden z owoców romansu Aresa oraz Afrodyty, przyswoił umiejętność trwożenia wrogów w rozmaity sposób. Przez to nawet jego rodzeństwo żywiło doń nieprzyjazne uczucia, chwilami przezywając go bogiem psikusów. Tylko ojciec potrafił docenić jego starania i skarcić za ich brak, w dzień felernego pozostania wśród ludzi akurat wybrał się z nim na swego rodzaju misję, a następnie uciekł, by nierozważnie prowadzić swój nowy żywot. Wśród jakże podatnych na strach śmiertelników!
Kto raz Fobosa pozna, ten nigdy więcej tego nie zapragnie. Całym sobą świadczy o naturze osoby, która na halloween nie ogranicza się tylko do przebrania i zbierania cukierków. Nadzwyczaj pewien siebie, bez zbędnych ceregieli dobiera się do panny, która akurat stała się niewinnym obiektem polowania. Tylko jednej dziewczyny zranić nie potrafi, a jest nią japońska bogini, przebywają razem w jednej szkole, przez co biedaczka jest często przez boga strachu napastowana. Na zewnątrz otwarty na nowe znajomości, żywiołowy i rzadko kiedy wybuchowy, ale gdy już dopuści się nagłej wściekłości, nie szczędzi wulgarnych słów i przemocy, którą preferuje jako lek na wszystko. Należy do najgroźniejszej grupy w okolicy szkoły, ale nie dowodzi nimi, mimo posiadania wielokrotnej oferty pozostania przywódcą. Nie ma takowych zdolności, dzięki którym sprawdziłby się na tym stanowisku. Często nie wypełnia powierzonych mu obowiązków, jeśli niczym się chłopakowi nie zagrozi, chociażby samo uziemienie jest powodem, by zacząć sumiennie się do wszystkiego przykładać, albowiem pomimo swojej siły nie przeciwstawia się osobom dorosłym. Niezdrowo podąża za marzeniami, nie zważając na konsekwencje, jakie to za sobą niesie.
Mierzący 183 centymetry osiemnastolatek jest osobą silną, nie tylko psychicznie, albowiem wielokrotne ćwiczenia, jakie wykonuje codziennie, ukształtowały jego godną pozazdroszczenia sylwetkę. Prawdopodobnie odziedziczył urodę po matce. Posiada ciemnobrązowe włosy oraz niebieskie oczy, w których odbijają się najgorsze obawy osób, które odważą się w nie spojrzeć. Ponadto na twarzy chłopaka widnieje nader często nieodgadniony uśmiech, może sprawiać wrażenie zamyślonego. Wszelkie gesty wykonuje machinalnie, co opanował pod okiem boga teatru, przez krótki czas. Niezwykle trudno znaleźć w jego słowach fałsz, wszystko wymawia starannie i bez zawahania. Dłonie zazwyczaj ma poznaczone strupami i bliznami, jak zresztą całe ciało, co jest wynikiem bójek, a wdaje się w nie każdego dnia. Bez problemu zatrzymuje serca przeciwników pewną postawą i cieniem, albowiem jedną ze sztuczek osiemnastolatka jest najzwyczajniejsze zwiększenie swego cienia, by wróg jeszcze bardziej się bał. Karmi się ich strachem, to dodaje mu sił.
• Delikatnie uzależniony od alkoholu.
• Za najlepszy gatunek filmów uważa horrory.
• Nienawidzi słodyczy, woli owoce.
• Gardzi innymi bogami greckimi, posądzając ich o tchórzostwo.
• Pali papierosy.
• W szkole przyjął swoje prawdziwe miano, toteż każdy zwie go Fobosem, a zwrócenie się doń prawdziwym imieniem kończy się kiepsko.
• Nie cierpi Eris, która - o ironio - jest przyjaciółką Amaterasu, w której się oczywiście zakochać musiał.
• Jego krew posiada właściwości usypiające.
• Jego najlepszym przyjacielem jest zapewne Loki.
• Mieszka w internacie szkoły.
• Mówi z angielskim akcentem.
• Boi się...
siebie.
49363056
Anka / Manat / Foka / Morświn (serio?). Cokolwiek tam chcecie
BARDZO chętna na wątki i powiązania, a także nie pogardzę wsparciem w prowadzeniu Fobosiątka.
Ohei.

1 komentarz:

  1. Mraw. Podoba mi się!!
    Po za tym w o autorce zapomniałaś o Morświnie xD

    OdpowiedzUsuń